Dlaczego gleba nie trzyma wody? I jak to zmienić?
Częstym problemem w ogrodach — zwłaszcza na piaszczystych lub przesuszonych glebach — jest niewielka zdolność podłoża do zatrzymywania wilgoci. Woda po podlaniu szybko przesiąka w głąb lub odparowuje z powierzchni, zanim zdąży dotrzeć do korzeni. Efekt? Rośliny cierpią z pragnienia, a podlewanie trzeba powtarzać niemal codziennie. Ale to nie wina samych roślin – tylko gleby, którą warto poprawić.
🟢 Zobacz trendy ogrodowe sezonu 2025: aranżacje, kompozycje, inspiracje
Zadbaj o próchnicę – fundament wilgotnej ziemi
Najważniejszym krokiem do zatrzymywania wody w glebie jest zwiększenie zawartości materii organicznej, czyli próchnicy. To ona działa jak gąbka – magazynuje wodę i powoli oddaje ją korzeniom. Jak to osiągnąć? Wprowadzaj do gleby kompost, rozkładające się liście, dobrze przerobiony obornik lub biohumus. Regularne nawożenie organiczne to nie tylko sposób na lepsze odżywienie roślin, ale też na poprawę struktury ziemi. Taki zabieg sprawi, że nawet piaski zaczną lepiej trzymać wilgoć. ▶ Dowiedz się więcej roli próchnicy w glebie
Ściółkuj grządki – to działa natychmiast
Prosty, a niezwykle skuteczny trik: ściółkowanie. Warstwa organicznej ściółki, takiej jak kora, słoma, skoszona trawa czy nawet rozdrobnione liście, chroni ziemię przed nagrzewaniem i nadmiernym parowaniem. Ściółka to także bariera przed deszczem, który może zbyt mocno zbijać powierzchnię gleby. Co więcej, z czasem materia organiczna ulega rozkładowi, zasilając glebę i zwiększając jej chłonność. Dwa efekty w jednym! ▶ Dowiedz się więcej ściółkowaniu gleby
Woda musi wnikać – rozluźnij podłoże
Czy podlewasz, a woda spływa po powierzchni i nie chce się wchłaniać? To znak, że ziemia jest zbyt zbita lub przesuszona. Warto ją spulchnić widłami lub motyką, najlepiej przed większym deszczem lub podlewaniem. Taki zabieg pozwala wodzie szybciej wnikać w głąb i trafiać tam, gdzie potrzeba – do korzeni. W przypadku suchych miejsc, np. pod okapem dachu, warto wymieszać ziemię z materiałami poprawiającymi strukturę, np. włóknem kokosowym lub hydrożelem. ▶ Dowiedz się więcej spulchnianiu ziemi w ogrodzie
Hydrożele – magazyny wody w ziemi
Nowoczesnym rozwiązaniem, które zdobywa coraz większą popularność, są hydrożele ogrodnicze. To substancje w formie granulek, które po nawodnieniu zwiększają swoją objętość nawet kilkaset razy. Zatrzymują wodę jak gąbka i powoli ją oddają, wtedy gdy roślina tego potrzebuje. Można je wymieszać z ziemią przed sadzeniem lub wsypać wokół już rosnących roślin. To szczególnie pomocne przy uprawach w donicach, skrzynkach balkonowych czy na trudnych stanowiskach. ▶ Dowiedz się więcej o stosowaniu hydrożelu
Wybierz odpowiedni moment podlewania
Czas podlewania też ma znaczenie! Najwięcej wody „ucieka” z ziemi, gdy podlewamy w pełnym słońcu. Dlatego najlepszy moment na podlewanie to wczesny ranek lub wieczór, kiedy parowanie jest najmniejsze. Strumień wody powinien być umiarkowany – lepiej podlać mniej, ale częściej, niż zalać rośliny raz na kilka dni. Regularność pomaga glebie przyzwyczaić się do odpowiedniego rytmu wilgoci. ▶ Dowiedz się więcej o podlewaniu roślin
Rośliny też pomagają
Niektóre rośliny to naturalni sojusznicy w walce z suszą. Warto sadzić je w ogrodzie nie tylko dla ozdoby. Okrywowe gatunki, takie jak macierzanka, barwinek czy runianka, pomagają zatrzymać wilgoć w glebie, tworząc żywą ściółkę. Ich obecność ogranicza parowanie i chroni powierzchnię ziemi przed przesuszeniem. To prosty sposób, by było ładnie i praktycznie. ▶ Dowiedz się więcej o roślinach zadarniających
Wilgoć można zatrzymać w glebie!
Ziemia nie musi przypominać popękanej pustyni. Wystarczy kilka przemyślanych kroków, by odzyskała zdolność zatrzymywania wody i stała się sprzymierzeńcem ogrodu, a nie jego wrogiem. Kompost, ściółka, spulchnianie, hydrożele i mądre podlewanie – to wszystko razem może zdziałać cuda.
Zdjęcie tytułowe: metelevan / Adobe Stock