Żywa Architektura - unikatowa mieszanka sztuki ogrodniczej, rzemiosła, designu oraz architektury

Żywe konstrukcje na świecie...

Historia żywych konstrukcji na świecie sięga lat 70tych ubiegłego wieku. Wówczas niemiecki plecionkarz Hans Peter Sturm szukając nowych sposobów wykorzystania swojej profesji wpadł na pomysł powiększenia i zasadzenia formy, która dotychczas była koszykiem. W ten sposób powstała pierwsza żywa altana. Dzisiaj takich obiektów na świecie jest mnóstwo, największe z nich są ogromne i sięgają nawet 50 metrów długości i 16 metrów wysokości. Najstarsze mają ponad 20 lat i do dzisiaj, rokrocznie zazieleniają się, służąc lokalnym społecznościom.

...i w Polsce

Dotychczas mogliśmy podziwiać je przede wszystkim w ogrodach, parkach i przestrzeni miejskiej na zachodzie Europy, teraz za sprawą grupy Żywa Architektura dostępne są już także w Polsce. Żywa Architektura nie używa gotowych matryc, a do pracy wykorzystuje tylko ekologiczne materiały i pracę ręczną. Dzięki temu każdy projekt jest niepowtarzalny i w stu procentach naturalny.

Niewątpliwą wartością wierzbowych konstrukcji jest to, że stają się zielone już w pierwszym sezonie po zasadzeniu. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza w kontekście nowych przestrzeni, gdzie na duże rośliny drzewiaste i krzewiaste czy też inne elementy zielonej zabudowy trzeba zwyczajowo czekać latami. Dlatego zapewne tworzone z niej budowle największe uznanie znajdują w przedszkolach i szkołach (zwłaszcza tych nowo wybudowanych), czy u developerów stawiających osiedla.

Żywa Architektura - o firmie

Żywa architektura zrodziła się z fascynacji plecionkarstwem, jednej z najstarszych dziedzin rzemiosła na świecie oraz wyplataniem jako alternatywą dla gotowych, kupionych i sztucznych produktów. Konstrukcje, które projektujemy i stawiamy mogą pełnić funkcje użytkowe, służąc do odpoczynku, schronienia czy zabawy, oraz estetyczne – nadając miejscu, w którym powstają zupełnie nowy wizerunek – mówi Justyna Świerczek z Żywej Architektury.